Reklamacje:


Wojtek słuchał programu przez sen, zazwyczaj słuchawki zakładałam około godziny po zaśnięciu.

Przez sen w ogóle nie reagował, były dni że bardzo się wiercił, były dni, że leżał na wznak spokojnie przez 30 minut.

Przez mniej więcej 7 dni nic się nie działo, nadal była nadwrażliwość na dźwięki, nadal były piski, pobudzenie itd.

Następnie w przedszkolu Panie powiedziały, że Wojtek jest spokojniejszy, nie piszczy, nie krzyczy, nie wymusza, potrafi odłożyć daną rzecz i skupić się na czymś innym, był bardziej uśmiechnięty, uważny.

Mowy brak. 8 dnia słuchania poszłam z nim na salę zabaw i wytrzymał bez słuchawek wyciszających 20 minut.

We środę 26.03 skończyliśmy słuchanie.

Teraz znowu Wojtek jest piskliwy, krzyczący, pobudzony wariatuńcio :)

Chciałabym kontynuować słuchanie ale obawiam się, że skończymy program i wszystko wróci do obecnego stanu, czyli będzie jak przed słuchaniem.

Jakie są statystyki u innych dzieci, szczególnie takich jak Wojtek? Czy często po programie wraca to, co było przed?

Ja u siebie zauważyłam uspokojenie i wyciszenie, jestem mniej nerwowa.

Mama Wojtka (5l, autyzm) informacja po starterze